For Link Kołaczkowo - FC Sokolniki
Dobry wieczór!
Już niedługo wyniki wyborów II tury o stanowisko wójta Gminy Kołaczkowo, a my tu troszkę opowiemy o dzisiejszym spotkaniu z FC Sokolniki.
Wiedzieliśmy już od samego początku, że ten mecz nie będzie należał do najłatwiejszych, że będzie to walka o każdy centymetr parkietu, piłka będzie wydzierana siłą, a bramka przeciwników będzie szczelnie pilnowana...i tak było, na dodatek główny obrońca Patryk Jakubowski doznał poważnej kontuzji na treningu. Może zacznę się powtarzać, ale scenariusz pierwszych 5 minut podobny jak tydzień temu z Gałązkami, 2:0 prowadzą Sokolniki po piorunująco szybkich akcjach, znowu szok. Byliśmy tak spięci na parkiecie że sami sobie przeszkadzaliśmy, a o grze z tzw. "klepki" można było zapomnieć. Chwila uspokojenia, zaczynamy pomału się rozkręcać, po pierwszej udanej "klepce" z Bąclerem, Pawlak umieszcza piłkę w siatce. Kilka minut później, Bącler tym razem sam zdobywa bramkę. Mamy 2:2…znowu zwalniamy tempa i do końca pierwszej połowy przegrywamy 4:2.
Druga połowa to walka na śmierć i życie, oj ostro było, czuliśmy te kopniaki, tą niechęć na parkiecie, wybijanie piłki…czasami bardzo brzydko się robiło. Ale musieliśmy to widocznie przeżyć i wygryźć te 3 pkt. Dosłownie kolejne 3 nasze bramki, które zawdzięczamy Damianowi Szwatowi, Michałowi Olszewskiemu i Mateuszowi Szubie, były na wagę trzech punktów. Nie zapominajmy również o reszcie zespołu które również ciężko walczyło podczas zmian, a bramkarze robili co tylko mogli.
Wyszarpane 3 pkt!!! :D
For Link Kołaczkowo – 5:4 – FC Sokolniki
Skład:
Dawid Kasprowicz
Szymon Podkański
Waldemar Pawlak – 1 bramka
Michał Olszewski – 1 bramka
Michał Staszak
Mariusz Bącler – 1 bramka
Damian Szwat – 1 bramka
Mateusz Szuba – 1 bramka
Michał Waszak
Mateusz Kołecki
Pozdrawiam, Admin For Link Kołaczkowo.
Komentarze